Człowiek Wolności

Redakcja tygodnika SIECI przyznała tytuł Człowieka Wolności 2020 roku prezesowi zarządu PKN Orlen S.A.

Zdjęcie z okładki tygodnika Sieci, w którym opublikowano wywiad

Z tej okazji prezes udzielił tygodnikowi wywiadu, w którym m.in. wyznał jak zwykle szczerze:

– Od początku mojej aktywności publicznej trzymam się jednej zasady: jeżeli chcemy zmieniać nasz kraj, budować siłę jego samorządów, polityki i gospodarki, to musimy podejmować decyzje, wdrażać to, co uważamy za słuszne, o czym mówią wszyscy fachowcy. Trzeba po prostu mieć odwagę zmieniania rzeczywistości.

To nie ja, to my

Ta jedna zasada, której się trzyma prezes to zasada wielu, bo jak dokładnie wsłuchamy się w to co o tej zasadzie powiedział prezes to okazuje się, ze prezes jest jeden ale mówi o sobie w liczbie mnogiej i wymienia wiele, nie jedną zasadę. Mianowicie:

• Chcemy zmieniać nasz kraj,
• Chcemy budować siłę samorządów.
• chcemy budować siłę polityki i gospodarki.
• Musimy podejmować decyzje.
• Musimy wdrażać to, co uważamy za słuszne.
• Musimy wdrażać to, o czym mówią wszyscy fachowcy.
• Trzeba mieć odwagę zmieniania rzeczywistości.

Trzeba faktycznie mieć odwagę aby wypowiedzieć coś podobnego. Te sześć „chcieć i móc” to nic nie mówiące hasła bo:

1. Zmieniać kraj można, ale dlaczego i w jaki sposób, już prezes nie mówi. Czy chce zmiany ustroju drogą ewolucji, a może inną drogą? Czy prezes liczy na to, że Polacy w całej masie chcą zmian [1] to go poprą i wyrośnie on na zbawcę narodu? A może buduje sobie w ten sposób poparcie polityczne i niebawem stanie się prezesem prezesa?
2. Budowanie siły samorządów z pewnością nie należy do zadań prezesa PKN Orlen. O co zatem prezesowi chodzi? Może ma jakieś wizje nadprzyrodzone, które rozsadzają go od wewnątrz i wypychają poza struktury Orlenu?
3. Siła polityki w żaden sposób nie wynika z profilu spółki Orlen. Im dalej polityka od gospodarki, tym lepiej. Politykiem i gospodarzem w jednej osobie, w zdecydowanej większości „mogą być” prezesi umocowani politycznie[2].
4. Podejmowanie decyzji już nie należy do wyłączonych kompetencji prezesa. Decyzję musimy podejmować mówi prezes. Nie to, że decyzję chcemy podejmować tylko musimy. Nie mówi natomiast prezes kto ma te decyzje podejmować i kto ich do tego zmusza? Zdecydowanie lepiej decyzję podejmować w wielu, bo gdyby co, to niezawisły Sąd będzie miał problem wskazać winnego błędnych decyzji.
5. Co uważamy za słuszne, zdaniem prezesa owiewa tajemnica. Może chodzi tu o media, które przejął Orlen? Ta nowatorska koncepcja budowania niezależnych mediów przez państwową na wskroś spółkę Orlen jest genialna. Należy spodziewać się, że na całym świecie koncerny medialne będą kupować koncerny paliwowe aby stać się niezależnymi i odwrotnie.
6. Największą tajemnicą w wypowiedzi prezesa okazuje się być to co mówią fachowcy. Prezes nie zdradza co mówią fachowcy, ani nie podaje ich nazwisk i nie mówi ilu ich jest tylko stwierdza, że wdrażać trzeba to co mówią wszyscy fachowcy.
7. Najcenniejsze w całej wypowiedzi prezesa to fragment o odwadze zmieniania rzeczywistości. Pomijając fakt, że rzeczywistości się nie da zmienić o czym prezes w swoim geniuszu pewnie do wiadomości nie przyjął, to uwaga o odwadze jest o tyle cenna, ponieważ powszechnie uważa się że do odważnych świat należy, a odwaga nie ma nic wspólnego z głupotą!

Jestem tu gdzie jestem

– Nie kolekcjonuję tytułów, nie pcham się na stanowiska. Dostaję zadania i je realizuję. Mam 45 lat, pracowałem w samorządzie, ale i w prywatnym biznesie, w polityce, wszędzie z pełnym zaangażowaniem i pokorą, starając się być fair wobec ludzi. Ale zatrzymajmy się panowie na chwilę przy gminie Pcim, bo to faktycznie jest element wracający w opowieściach o mnie. Niektórym wydaje się wręcz nie do pomyślenia, że prezes Orlenu może mieć taki etap w swoim CV. Jestem dumny z tego, czego udało mi się tam dokonać. (…) Ja nie zapomniałem, skąd wyszedłem, co mnie ukształtowało i co tak naprawdę sprawiło, że dzisiaj jestem tu, gdzie jestem – mówi Obajtek[3].

Prezes podkreślił, że wyszedł z Pcimia, jednak co go ukształtowało nie wyjaśnił. Również nie wyjaśnił co naprawdę sprawiło, że jest tu gdzie jest, czyli prezesem zarządu Orlen S.A.

Czyżby prawda była taka, że to, że prezes jest tu gdzie jest sprawiła „magia władzy”?

Pytanie to może uzasadniać fakt, że trudno jest znaleźć ogłoszenie o prawdziwym konkursie na stanowisko, które obecnie zajmuje prezes. Nie wygrał on żadnego -podkreślam – prawdziwego konkursu. Prezes został wybrany w zaciszu jednego z gabinetów w postępowaniu kwalifikacyjnym. W takim postępowaniu w ostatnich latach wyłoniono zdecydowaną większość prezesów spółek państwowych.I taka jest prawda.[4].

Wolność

Na czym polega wolność to wiedza bardzo powszechna, jednak dla niektórych to czarna magia. Prezes w przytoczonym wywiadzie z okazji wyróżnienia go tytułem Człowieka Wolności 2020 roku zakomunikował – „dostaję zadania i je realizuję”. Tak właśnie postępuje człowiek wolny, bo gdyby prezes był zniewolony to robił by co chciał i nie czekał na zadania.

Inną oznaką wolności jest też często używane przez prezesa słowo „musimy”. Ponieważ jakikolwiek przymus jest obcy wolnym ludziom dlatego przypuszczać należy, że prezes mógł otrzymać zadanie przyjęcia tytułu Człowieka Wolności i musiał przyjąć bowiem znalazł się tu, gdzie się znalazł! i w ten sposób zmienił rzeczywistość i wolność powszechnie zapanowała nad światem [5].

[1] Zapewne niemal każdy Polak coś zmienił by w kraju, więc pewnie uważa, że prezes właśnie o tym mówi.

[2]. Proszę wskazać choć jednego właściciela poważnego przedsiębiorstwa, który zatrudni do zarządzania swoim biznesem polityka bez żadnego doświadczenia menadżerskiego.

[3] Źródło:https://www.tvp.info/51515449/daniel-obajtek-prezes-pkn-orlen-laureatem-nagrody-czlowiek-wolnosci-tygodnika-sieci

[4] Szerzej na ten temat czytaj na tym blogu: „Wygrał nie, został wybrany” oraz pozostałe części wpisu „Wygrał……

[5] czytaj: https://andrzejabramowicz.wordpress.com/2020/08/11/marzenie-o-wielkosci/